Wróć Szukaj wyników dla : Polska Garbowanie skór futerkowych, futer Garbowanie chromowe Polska (1) Garbowanie mieszane, garbunek mieszany Polska (3) Garbowanie nieorganiczne Polska (6) Garbowanie olejowe Polska (1) Garbowanie roślinne, poza wstępnym Polska (3) Garbowanie skór bydlęcych i końskich Polska (9) Garbowanie skór futerkowych, futer Polska (1) Garbowanie skór kozich, owczych i zwierzyny płowej Polska (1) Garbowanie skór świńskich Polska (2) Garbowanie wstępne skór Polska (1) województwo dolnośląskie (1) Tekstylia, tkaniny, odzież, skóra, biżuteria i zegarki Skóry, futra oraz wyroby skórzane i futrzarskie Garbowanie skór, usługi Odkryj nasze Sprawdzone Czołowe Firmy * Ten numer dostępny przez 3 minuty nie jest numerem odbiorcy ale numerem usługi, która połączy Cię z tą osobą. Usługa Kompass. Dlaczego ten numer? Usługa i darmowe rozmowy* * Ten numer, dostępny tylko przez 3 minuty, nie jest numerem korespondenta, tylko numerem usługi, dzięki ktrórej połączysz się z tą osobą Usługa Kompass. Dlaczego ten numer? Numer telefonu dostępny jako opcja Wszystkie linie są zajęte, spróbuj później. Powrót do góry strony Usługi Kompass Looking for new B2B Leads ? Purchase a Company list with the executives and contact details
Skór Pol. ul. Szkolna 3, Szaflary; kom: 788 622 343; biuro@skor-pol.com; Nasza firma to rodzinne prężnie rozwijające się przedsiębiorstwo, którego tradycje sięgają lat dziewięćdziesiątych. W tamtym czasie, zaczęliśmy zajmować się produkcją dekoracyjnych skór owczych i tak zostało do dnia dzisiejszego. Czytaj dalej mnoze nie jest to najlpeszy temat do dzialu o strjach, ale nigdzie indziej chyba nie pasuje ;] mianowcie niedlugo bede mial oakzje dostac skore ze swini nie wygrabowana ;[ gdzie w woj. wielkopolskim mozna wygarbowac taka skore? i na co sie najbardziej nada? Witam Znam jednÂą garbarnie w Warszawie a dokÂładny adres to PiastĂłw ul. ÂŻbikowska 16 tel. 723-63-21 Garbarnia pracuje trochĂŞ na czarno wiĂŞc trzeba dzwoniĂŚ i wczeÂśniej siĂŞ umĂłwiĂŚ bo moÂże byĂŚ zamkniĂŞte. Ceny bardzo przystĂŞpne - nie pamiĂŞtam szczegó³ów - grubsza sztywna licowana skĂłra 60 zÂł za metr kwadratowy ÂŁadniejsza miĂŞka i dobrze wyprawiona skĂłrka 120zÂł. JednoczeÂśnie zachĂŞcam o podawanie adresĂłw do innych garbarni gdyÂż w tej nie wszystko mozna dostaĂŚ- a w sklepie to wiadomo Âże droÂżej Pozdrawiam Owen Czy ktoÂś moÂże wie, w jaki sposĂłb "ogoliĂŚ" skĂłrĂŞ DostaÂłem ostatnio skĂłrĂŞ z byka, niestety jest w kiepskim stanie (strasznie sypie siĂŞ z niej sierœÌ). Szukam wiĂŞc sposobu na pozbycie siĂŞ sierÂści. Czekam na jakieÂś propozycje. I jeszcze jedno. Czym moÂżna barwiĂŚ skĂłrĂŞ? co do golenia to nie wiem, ale zabarwic mozna bejca do skory, trzeba sie popytac u kaletnika lub tam gdzie naprawiaja paski lub w punktach tego typu Ja kiedys goliÂłam skĂłrĂŞ za pomocÂą zwykÂłej maszynki i pianki. trzeba zabieg pare razy powstarzac, ale przynosi efekty. Aha - skĂłra musi byc napieta, najlepiej na jakiejÂś ramie. Powodzenia Agatka znalazlem ciekawa stronke moze to cos pomoze I tez przesylam jeden tekscik o pozbywaniu sie siersci. Jest w zipie bo nie mozna dodawac zalacznikow TXT. To jeszcze jedno pytanko. Gdzie moÂżna kupiĂŚ takÂą bejcĂŞ do skĂłry? I czy taka farbowana skĂłra mocno póŸniej brudzi (farbuje)? Pozdrawiam Nie wiem jak u was, w Warszawie, ale u nas w Gdyni jest sklep "Flek" i tam maja prawie do skory. Farbowana skora wcale nie brudzi, i mozesz nawet z nie licowanej zrobic licowana. Moze poszukaj w Panoramie Firm, takich sklepow jak chcesz. Mam znajomego ktory prowadzi garbarnie. napiszcie na maila co potrzebujecie a ja dowiem sie o ceny. podejrzewam ze bedzie to taniej niz w wawie, poniewaz to moj dobry znajomy i sporo od wawy, wiec miejsze koszty produkcji. Czy ktoÂś wie jak naleÂży wygarbowaĂŚ koziÂą skĂłrkĂŞ na membrany do napoleoĂąskiego to maÂło siĂŞ ma do Âśredniowiecza,ale poszukujĂŞ dobrej rady Nie mam teÂż pojĂŞcia jak takowe mambranki mam zrobiĂŚ,czy byÂły nawijane na prĂŞcie,czy teÂż wpuszczane w korytko jak wspó³czesne membrany perkusyjne. MoÂże ktoÂś ma jakieÂś skĂłrzane membrany na kocioÂł 14 calowy?????? To nie jest zart, a raczej ciekawostka. Indianie garbowali skory mozgiem, i uwazali, ze kazde zwierze posiada wystarczajaca ilosc mozgu aby wygarbowac jego skore. Co do twojego problemu, to niestety chyba bedziesz musial sie przejsc do najblizszej garbarni, albo pogadac z jakims znajomym mysliwym, oni zazwyczaj posiadaja wiedze albo w jaki sposob to zrobic, albo kto bedzie wiedzial. Pozdrawiam Witam Z tego co wiem to uÂżywali sproszkowanej kory dĂŞbowej , ale dokÂładnie jak to nie wiem, podejrzewam Âże namaczali w roztworze kory z wodÂą ale co dalej nie wiem pozdrawiam Owen Do mojej wczorajszej wypowiedzi wkradl sie blad Przepraszam, pisalem z pamieci. Dzisiaj konkretne dane: "Chemia praktyczna dla wszystkich" Praca zbiorowa PaĂąstwowe Wydawnictwa Techniczne 1956 Warszawa Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie Pozdrawiam No widze, Âże kolega jest twardy skoro wÂłasnorĂŞcznie chce liski oprawiaĂŚ(czy raczej wyprawiaĂŚ) i to zapewne najlepiej metodami Âśredniowiecznymi, co ? No tak ,trochĂŞ na ten temat moÂżna poczytaĂŚ w " Polskim skĂłrnictwie " Ireny Turnau . A tak na razie , pokrĂłtce- wybĂłr metody zaleÂży od tego czy chce siĂŞ uzyskaĂŚ futro ,czy skĂłrĂŞ licowÂą . Skoro byÂła mowa o lisach ,to przypuszczam Âże chodzi raczej o futro . SiĂŞgam do notatek z zajĂŞĂŚ i juÂż referujĂŞ jakie mniej wiĂŞcej zabiegi mogÂą wchodziĂŚ w rachubĂŞ wewnĂŞtrznej strony skĂłry w celu mechanicznego oczyszczenia z tkanek i wcieranie papki z potaÂżu dziaÂłaniu zakwasu sfermentowanego z otrĂŞb(otrĂŞbĂłw?) i mÂąki jĂŞczmiennej 4. moczenie w rozrobionych z wodÂą ptasich lub psich odchodach ( w psich b. dobry enzym) 5. zabezpieczanie garbnikami z kory 6. natÂłuszczanie MiÂłej zabawy! Witam. Co to jest potaÂż ?? dziaÂłaniu zakwasu sfermentowanego z otrĂŞb(otrĂŞbĂłw?) i mÂąki jĂŞczmiennej Wystarczy zalaĂŚ wodÂą i odstawiĂŚ coby sfermentowaÂło, czy jest jakiÂś inny sposĂłb na to ?? Ile i jak naleÂży to robiĂŚ (proporcje, czas czekania itp. ) ?? CYTAT4. moczenie w rozrobionych z wodÂą ptasich lub psich odchodach ( w psich b. dobry enzym) No dobra, a czy nie da siĂŞ inaczej, bez tych odchodĂłw ?? Chodzi o enzymy, jakie dokÂładnie, i gdzie moÂżna je znaleœÌ poza ww kupkami. CYTAT5. zabezpieczanie garbnikami z kory Oki, tylko jak siĂŞ je robi z tej kory ?? Z gĂłry dziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂź. PotaÂż( czyli wĂŞglan potasu ) uzyskiwano z popioÂłu drzew liÂściastych ( aczkolwiek nie mam pewnoÂści czy tylko i wy³¹cznie liciastych )Popió³ zalewano gorÂącÂą wodÂą , mieszano ,póŸniej wodĂŞ odparowywano, caÂłkowicie lub czĂŞÂściowo .To tyle jeÂśli chodzi o potaÂż . Co do szczegó³owych instrukcji obrĂłbki skĂłry radzĂŞ jednak zajÂżeĂŚ do ksi¹¿ki , o ktĂłrej wczeÂśniej wspomniaÂłam. Nie wyczerpuje ona z pewnoÂściÂą tematu, ale zawsze moÂżna siĂŞ czegoÂś ciekawego dowiedzieĂŚ. DziĂŞkujĂŞ Âślicznie, bĂŞdĂŞ ekperymentowaÂł. Akurat mamy kilka futerek z krĂłlikĂłw. Zobaczymy co z tego wyjdzie. No i dorwaÂłem ksiege "Chemia praktyczna...", moze to pomoze. PS Sa dwa wydania "Chemii..." jedno z 1956 roku - 476 stron, drugie wydanie z 1960 - 660 stron. Ktos ma to drugie wydanie, jakie sa zmiany w stosunku do pierwszego ?? Ostatnio zdarzyla mi sie mozliwosc dostania od kolegi skĂłry z krĂłlika (ÂświeÂżej, razem z nim jÂą sciÂągaÂłem ) niewiĂŞdzÂąc co z niÂą pocz¹Ì zostawiÂłem jÂą na dworze aby wyschÂła i po jakimÂś czasie stala siĂŞ ona twarda (w sumie wiedziaÂłem ze tak siĂŞ stanie ale co mialem pocz¹Ì) jako ze kolega powiedziaÂł ze moze mi tych skĂłr daĂŚ znacznie wiĂŞcej dlatego pytam siĂŞ czy ktoÂś zna jakiÂś sposĂłb na wygarbowanie takiej skĂłry albo zna jak¹œ strone gdzie mozna sie tego dowidzieĂŚ. Jest taka ksi¹¿ka WytwĂłrczoœÌ skĂłrzana w Polsce wczesnofeudalnej tam jest przedstawiony proces obrĂłbki skĂłry moÂże uda siĂŞ ci tam coÂś znaleŸÌ Witam! Magnus ja mam wydanie z 1971r. i ma ono 685 stron. CzytaÂłem trochĂŞ o garbowaniu ale tam potzreba chyba jakiejÂś dziwnej maszynerii do tego: bĂŞbny, kadzie itd. Nie wiem czy mi to wyjdzie w warunkach domowych (ja mam dostĂŞp do skĂłr ÂświĂąskich). JeÂżleli masz jakieÂś pomysÂły daj znaĂŚ na maila lub GG to i zweryfikujemy zmiany w obu wydaniach. Pozdrawiam Ulf Witam! Dawno temu eksperymentowaÂłem trochĂŞ z garbowaniem skĂłr. Pytanie zasadnicze to - co wÂłaÂściwie MÂściwĂłj chcesz osiÂągn¹Ì. JeÂśli po prostu chcesz uÂżywaĂŚ tych skĂłrek do noszenia na sobie dopuki siĂŞ nie rozlecÂą to jest prosty sposĂłb. JeÂśli skĂłra jest ÂświeÂżo zdjĂŞta ze zwierzaka to usuwasz delikatnie wszystkie bÂłony, resztki krwi, tÂłuszczu, miĂŞsa itp. To bardzo waÂżne bo nawet maÂłe iloÂści tych rzeczy bĂŞdÂą siĂŞ rozkÂładaÂły i osÂłabiaÂły skĂłrĂŞ. NastĂŞpnie idziesz w teren w poszukiwaniu olchy (olszy) - roÂśnie wszĂŞdzie tam gdzie jest mokro: stawy, jeziora, rzeki. Zbierasz jej szyszki (takie popĂŞkane ciemnobrÂązowe kulki Âśrednicy ok 1cm). Potem je siekasz, mielisz, tÂłuczesz - do wyboru byle drobno. Zalewasz niewielkÂą iloÂściÂą wrzÂątku(nie rĂłb kompotu tylko papkĂŞ) i odstawiasz na dobĂŞ. Potem tÂą papkĂŞ nakÂładasz na oczyszczonÂą wczeÂśniej skĂłrĂŞ i zostawiasz do wyschniĂŞcia. Jak wyschnie - wytrzepiesz z resztek, w razie potrzeby przelecisz wilgotnÂą szmatkÂą - i masz skĂłrĂŞ wygarbowanÂą prymitywnym garaÂżowym sposobem. Tylko nie moÂże byĂŚ za ciepÂło, Âżeby garbniki zd¹¿yÂły zacz¹Ì dziaÂłaĂŚ przed wyschniĂŞciem. Efekt - skĂłra jest elastyczna, ma delikatny sianowaty zapach, wÂłos nie wypada, robactwo siĂŞ nie ima. UwaÂżaj tylko na to gdzie smarujesz tÂą papkÂą (moÂżna popapraĂŚ siebie i futerko). Pewnie sÂą lepsze sposoby ale ten polecam ze wzglĂŞdu na prostotĂŞ i efektywnoœÌ. Po 20 latach znalazÂłem w garaÂżu takiego "krĂłliczka" wÂłasnej roboty i muszĂŞ przyznaĂŚ Âże niewiele siĂŞ zmieniÂł (pomijajÂąc pajĂŞczyny) Powodzenia Pero! O skĂłrze 6mm zapomnij - chyba Âże klejona warstwowo. Maksymalna gruboœÌ pojedyĂączej skĂłry to 4,5 - 5mm ale trzeba czekaĂŚ. Na pniu powinieneÂś dostaĂŚ 3,5 - 4 mm. Cena (za m2) z sierpnia 2003: II gatunek - 150 zÂł + VAT, III gatunek - 130 zÂł + VAT. SprzedajÂą oczywiÂście caÂłego woÂłu - okoÂło 3 m2. Namiary: Garbarnia KALISZ (chyba najwiĂŞksza w Polsce) tel. 062 7673011 JeÂśli nie kupisz to moÂże chociaÂż Ci pomogÂą jak¹œ informacjÂą ale nie licz na cuda (trÂąca komunÂą) Powodzenia! Witam! Nie wiem co chcesz z tymi skĂłrkami uprzedzam ciĂŞ Âże nawet ja ci siĂŞ uda dodrze je wyprawiĂŚ w c o wÂątpiĂŞ,to i tak efekt bĂŞdzie skĂłra jest sÂłaba,pozbawiona /u wiĂŞkszoÂści odmian/podbicia puchowego,ma tendĂŞcje do gubienia za to jest pracochÂłonna w wyprawie a efekt niepewny..parenaÂście lat temu skĂłrek krĂłliczych uÂżuwano g³ównie na futerka dzieciĂŞce i juÂż siĂŞ chyba nikt w to niebawi a skĂłrki po prostu ktĂłrÂą masz a ktĂłra nie byÂła zasolona to prawdopodobnie juÂż syf,jeÂżeli wdaÂł siĂŞ proces gnilny to wÂłos wyleci jeszcze w trakcie procesu albo tuÂż po rzecz na ktĂłrÂą chcĂŞ ci zwrĂłciĂŚ uwaĂŞ to doÂładne wymizdrowanie skĂłry usuniĂŞcie takiej bÂłony ÂściÂśle przyroÂśniĂŞta do skĂłry wÂłaÂściwej wraz z fragmentami tÂłuszczy,miĂŞÂśni, robiÂą to za pomocÂą maszynki ale najdokÂładniej to moÂżna zrobiĂŚ wÂłasnymi palcyma-temi kciuk pomiĂŞdzy skĂłrĂŞ a blone powoli naciÂągajÂąc drugÂą rĂŞkÂą mizdrujemy ca³¹ bardzo przy tym uwaÂżaĂŚ bo rozmoczona skorajest bardzo miĂŞka i Âłatwo robiÂą sie w niej naleÂży pomagaĂŚ sobie Âżadnymi noÂżami ,Âżyletkami itp,bo Âłatwiej przeci¹Ì skĂłre niÂż twardÂą skoĂączonej operacji bolÂą rece ale skoka powinna byĂŚ kawaÂłek mizdry powoduje miejscowÂą twardoœÌ i skÂłonnoœÌ do Âłamania i wycieranie temat garbowania i natÂłuszczania nie chcĂŞ siĂŞ wypowiadaĂŚ bo siĂŞ na tym kompletnie nie znam/Âśrodkami mĂłj ojciec do koĂąca prowadziÂł garbarnie futerkowÂą to siĂŞ trochĂŞ napatrzyÂłem i garbowaÂło sie tam chemicznieczyli w peÂłni niechistorycznie. Mam nadziejĂŞ Âże cie nie zniechĂŞciÂłem,ale jak moie nie wierze ze osiÂągniesz jakieÂś podziwu godne efekty,nie da siĂŞ na podstawie chaotycznych wskazĂłwek nauczyĂŚ siĂŞ kaÂżdym bÂądz razie ÂżyczĂŞ ci powodzenia. Odrow¹¿ Czy ktoÂś ma jakieÂś przepisy jak siĂŞ garbuje skĂłry. Chodzi mi oczywiÂście o dawne metody, nie wspó³czesne. WidziaÂłem w Biskupinie (2003)Litewskiego indianistĂŞ, ktĂłry nacieraÂł skĂłrĂŞ jeleniÂą mĂłzgiem. Poza tym sÂłyszaÂłem o garbowaniu droÂżdzami i otrĂŞbami, oraz oczywiÂście korÂą dĂŞbowÂą. Ale jak przejœÌ do szczegu³ów... to nie wiem. OdwÂłosiĂŚ mlekiem wapiennym, odmiĂŞÂśniĂŚ mechanicznie i co dalej. I jakie sÂą efekty, jak powstaje skĂłra miĂŞkka, a jak twarda itp Kolejne pytanie jak siĂŞ ma wyglÂąd takiej skĂłry do garbowanej wspó³czesnymi metodami? PrzechodzÂąc do wÂłaÂściwego tematu jak siĂŞ robi pergamin, z jakich surowcĂłw. Taki na przykÂład na lampki? przezroczysty. Pozdrawiam Z tego co wiem to do golenia w miare historycznym sposobem mozna uzyc muszli o ostro zakonczonych krawedziach tak robilo sie przy bembnach na dalekim poludniu to nie narusza stroktury skory tak jak moze to zrobic np golarka jednorazowa przy sporych naprezeniach moze naruszona(nadcieta) peknac ale wlosy to wlosy goli sie je tak jak kazde inne full dowolnosc od nozyczek d zabawek elektrycznych Pomocy! Mam dwanascie skorek z krolikow, mega cacy oczyszczone, potrzebuje metody jak zmiekszyc skore , hlej litra! W jednej ksi¹¿eczce znalazÂłem nastĂŞpujÂący sposĂłb: Umyj skĂłrĂŞ i oczyœÌ ze ÂśladĂłw krwi i tÂłuszczu. KawaÂłki tÂłuszczu z wewnĂŞtrznej strony usuĂą Âżwirem, piaskiem lub tĂŞpÂą stronÂą noÂża. RozciÂągnij skĂłrĂŞ na ramie albo przyczep gwoÂździkami do deski i zostaw jÂą na powietrzu wewnĂŞtrznÂą stronÂą do gĂłry. Im dÂłuÂżej bĂŞdzie leÂżaÂła na sÂłoĂącu, tym lepiej. Kiedy juÂż wyschnie, po³ó¿ jÂą na ziemi lub na drzewie i bij, pĂłki nie zrobi siĂŞ miĂŞkka i elastyczna. JeÂśli byÂła dokÂładnie oskrobana i wystarczajÂąco dÂługo schÂła, smrĂłd siĂŞ noÂś jÂą futrem do Âśrodka , chyba Âże pada deszcz albno Âśnieg. Dziekuje serdecznie, skorki sa juz oczyszczone czyli teraz wystarczy ze je tylko wygarbuje, czyli spiore bacikiem, zobaczymy... a moze by jeszcze je czyms namoczyc dla zmiekczenia hmm??? gdzieÂś tu czytaÂłem Âże w psich odchodach jest Âświetny enzym ktĂłry zmiĂŞkcza skĂłre E! no co Wy! Taka skĂłra dÂługo niepoÂżyje ( ). OczyszczonÂą skĂłre naleÂży nasmarowaĂŚ solÂą. DokÂładnie. Jak wyschnie rozciÂągniĂŞta (ok. 2 tyg mniej wiĂŞcej) trzeba jÂą potraktowaĂŚ kwasem mrĂłwkowym. Nie pamiĂŞtam gdzie moÂżna go kupiĂŚ, moÂże w aptece, ale nie weim. Po takiej operacji skĂłra bĂŞdzie podobna do zamszu i nie bĂŞdzie sie psó³a. Gdy nasolona skĂłra wyschnie trzeba wyci¹Ì brzerzki. Inaczej moÂże zacz¹Ì sie niszczyĂŚ. No chyba ze jest siĂŞ tak dobrym w tek klocki, Âże nie trzeba nic wycinaĂŚ. Ja miaÂłem prawie 20 krĂłliczkĂłw i (nie Âśmiac siĂŞ!) jednoego kota. NiechwalÂąc siĂŞ, caÂłkiem Âładnie mi to wyszÂło, jak na amatora. A wiĂŞc tak : kwas mrĂłwkowy to aby byÂło naturalniej - prosto od mrĂłwek a co do kota to nie wiem czy zrozumiaÂłem ale czy chodzi ci o to Âże miaÂłeÂś skĂłrĂŞ z kota ?? jeÂżeli tak to nasĂłwa mi siĂŞ pytanie czy z miĂŞsem zrobiÂłeÂś to samo co robi siĂŞ z miĂŞsem krĂłlikĂłw ?? StreÂściÂłem: SkĂłry rozwiesiĂŚ rozpiĂŞte wÂłosiem pod spĂłd w cieniu, i tak wysuszone przechowywaĂŚ aÂż uzbiera sie partia do garbowania. NamoczyĂŚ 3-4 dni, tĂŞpym noÂżem zeskrobaĂŚ tÂłuszcz, Âściegna i miĂŞso ze skĂłry rozÂłoÂżonej na belce, rozciÂągaĂŚ delikatnie i poskÂładaĂŚ wzdÂłuÂż, wÂłosem do Âśrodka, szczelnie wÂłoÂżyĂŚ do kadzi drewnianej i W CELU ODWÂŁOSIENIA zalaĂŚ wodÂą wapiennÂą z wapna ÂświeÂżo lasowanago z dodatkiem sody i potaÂżu, po 15- 20 dniach rozÂłoÂżyĂŚ na desce i tĂŞpym noÂżem zeskrobaĂŚ wÂłosie, po czym wypÂłukaĂŚ i wymoczyĂŚ przez 5-6 godzin w wodzie z pomiotem (odchodami) kurzym, go³êbim lub psim- na 2 gance wody 1/2 kg pomiotu, wyciskaĂŚ i wygniataĂŚ. KadÂź umyĂŚ Âługiem, potem roztworem kwasu solnego a na koĂącu gorÂącÂą wodÂą. UÂłoÂżyĂŚ w kadzi skĂłry, zalaĂŚ garbnikiem- wywar kory dĂŞbowej i Âświerkowej, wygniataĂŚ, zmieniaĂŚ garbnik do 10 razy, po 3 miesiÂącach suszyĂŚ w cieniu wygniatajÂąc i smarowaĂŚ tÂłuszczem i miĂŞtosiĂŚ w rĂŞkach aby tÂłuszcz wsiakÂł i Âżeby byÂły miĂŞkkie i giĂŞtkie. Przepis ten jak widaĂŚ dotyczy skĂłr bezwÂłosych, nie wiem czy o to chodziÂło. SkĂłry futerkowe garbowano na wsi mieszaninÂą otrÂąb, droÂżdzy i soli, nie wiem jednak dokÂładnie jak. PS temat raczej nadaje sie do "Mebli..." niÂż do wczesnego Âśredniowiecza KaÂżdÂą skĂłrĂŞ da siĂŞ ogoliĂŚ maszynkÂą, ale musi byĂŚ mokra(nie ociekajÂąca) i napiĂŞta. MoÂżna z drugiej strony podkÂładaĂŚ palce..jest wygodniej (tak z doÂświadczeĂą golenia godzinami resztek wÂłosĂłw z mojego pergaminu...nie trzymaÂłam skĂłry aÂż tydzieĂą w wapnie :P) No dobrze,a czym ogoliĂŚ sypiÂącego siĂŞ jelenia. Tam wÂłosy sÂą na tylwe grube,Âże maszynka mi sie zajechaÂła,a Âścinanie brzytwÂą i póŸniejsze szorowanie pumeksem,to syzyfowa praca. Palniki odradzam,bo skĂłra zacznie siĂŞ faÂłdowaĂŚ i stwardnieje Golenie skĂłry maszynkÂą to zdecydowanie nie ta droga. WÂłosia trzeba siĂŞ pozbyĂŚ w caÂłoÂści razem z cebulkÂą. JeÂżeli komuÂś wÂłosie wypada samo to nie ma problemu. Ja czytaÂłem, Âże na skĂłre od strony wÂłosia nakÂłada siĂŞ popió³, kropi wodÂą i zawija(wÂłosiem do wew.), tak musi leÂżeĂŚ pare dni, a jak sierœÌ zacznie wyÂłaziĂŚ(ten moment jest waÂżny) wtedy siĂŞ rozwija, zeskrobuje wÂłosie i rozwiesza do wyschniĂŞcia, ale to jest nie sprawdzony sposĂłb. Najlepiej to chyba skontaktowaĂŚ siĂŞ z garbarniÂą. Problem jest taki, Âże to (jeÂśli dobrze zrozumiaÂłam) jest skĂłra juÂż wyprawiona. JeÂśli tak to cebulek juÂż nie moÂżna tak otworzyĂŚ jak w surowej skĂłrze. JeÂśli to wÂłosie wypada, to znaczy Âże albo ktoÂś Âźle skĂłrĂŞ wygarbowaÂł, albo jest juÂż bardzo stara. Nie wiem czy warto bardzo siĂŞ w takim przypadku nad niÂą mĂŞczyĂŚ. A tak z ciekawoÂści, co chcesz z nia zrobiĂŚ po usuniÂąciu wÂłosĂłw? A co do popioÂłu to wiem tylko Âże popioÂłem siĂŞ dawniej garbowaÂło skĂłrĂŞ...najlepiej dĂŞbowym, gdyÂż dÂąb zawiera du¿¹ iloœÌ garbnikĂłw COÂŚ TU MIESZACIE!!!!!!! Nam chodziÂło o usuwanie sierÂści z wyprawionej skĂłry,a nie z takiej surowej przeznaczonej do garbowania. Dobrze wiem jak Âługami odwÂłosiĂŚ surowÂą skĂłrĂŞ,ale co zrobiĂŚ z wygarbowanÂą??????? OTO JEST PYTANIE SkĂłra wygarbowana to skĂłra martwa,nie jest chĂŞtna do siĂŞ usuwa przy garbowaniu wÂłosy we wczesnej fazie procesu, bo potem byÂłby na krĂłtko i ogoliĂŚ czĂŞsto czyszczÂąc maszynkĂŞ,wg mnie to jedyne wyjÂście i tyle. Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio CYTAT(Zygmunt)Czy ktoÂś ma jakieÂś przepisy jak siĂŞ garbuje skĂłry. Chodzi mi oczywiÂście o dawne metody ... ciach ... PrzechodzÂąc do wÂłaÂściwego tematu jak siĂŞ robi pergamin, z jakich surowcĂłw. Taki na przykÂład na lampki? przezroczysty. Mam taka ksiazeczke : "Ancient Skins, Parchments and Leathers" London 1972 okolo 330 stron Mysle ze odpowie ona na wszystkie twoje pytania. Niezle zrodlo wiedzy. pozdrawiam watcher zamieszczam "kontentsy" do w/w pozycji Ostatnio poszukujĂŞ skĂłr do niektĂłrych przedmiotĂłw. W zwiÂązku z tym chciaÂłem zapytaĂŚ czy ktoÂś zna siĂŞ na zdejmowaniu skĂłr albo zna witrynĂŞ na ktĂłrej jest opisane jak to zrobiĂŚ? TrochĂŞ to obrzydliwe wiem ale skĂłry sÂą drogie a niedÂługo wujek na wsi i tak bedzie ubijaÂł Âświniaka wiĂŞc moÂże bym siĂŞ zaÂłapaÂł na zdjĂŞcie skĂłry z wieprzyka(choĂŚ nie wiem czy wytrzymam psychicznie ... zwykle jestem za ochronÂą zwierzÂąt i aÂż siĂŞ dziwiĂŞ, Âże sobie kupiÂłem skĂłrzane buty) bo skoro i tak idzie na ubicie a skĂłry nie uÂżywajÂą do niczego to moÂżna wiĂŞcej skorzystaĂŚ. W kaÂżdym razie jak oprawiaĂŚ ze skĂłry ÂświniĂŞ? I ewentalnie czy drobniejsze elementy stroju moÂżna zastĂŞpowaĂŚ sztucznÂą skĂłrÂą. Np. jakieÂś wykoĂączenia tudzieÂż mniej widoczne elementy i gdzie wÂłaÂściwoÂści skĂłry nie sÂą niezbĂŞdne. Albo gdzie moÂżna siĂŞ tanio zaopatrzyĂŚ w skĂłrĂŞ. popytaj garbarzy, to pomocni ludzie. sztuczna skĂłra? wiesz, Âże to niehistoryczne? CYTAT(Borg)co do garbowania nie wiem jaka jest cena srodkow do garbowania sprawdz czy nie lepiej kupic gotowa skore napocisz sie napracujesz i nie wiedomo jak wyjdzie a potem jeszcze na tym stracisz.... NapoĂŚ siĂŞ i napracuj, jeÂśli nie wyjdzie zacznij raz jeszcze aÂż do skutku, ale jak wyjdzie bĂŞdziesz szczĂŞÂśliwy Âże zrobiÂłeÂś sam!!! JeÂśli chodzi o Âśrodki do garbowania to najtrudniejsza do zdobycia jest wiedza, jak juÂż jÂą posiÂądziesz (szukajÂąc takÂże tu na freha) to okaÂże sie Âże woda wapienna (do odwÂłosienia) kora Âświerkowa i dĂŞbowa czy inne nie sÂą wcale kosztowne (moÂże gorzej z dziegciem) Pamietaj Âże ró¿ne rodzaje obrĂłbki powodujÂą ró¿ne efekty- w zaleÂżnoÂści od celu przeznaczenia surowca (o utwardzaniu skĂłry woÂłowej moÂżna przecytaĂŚ w John Coles, Archeologia doÂświadczalna, Warszawa, 1977) SwiĂąska skĂłra nadaje siĂŞ np na buty jednokrĂłjki. Sztuczna skĂłra- zrezygnuj, nie warto. ChoÂśbyÂś nie wiem jak ukrywaÂł zawsze moÂże wyleŸÌ, ale przede wszystkim powinno przeszkadzaĂŚ Tobie. "Odtwarzanie" to nie "przebieranie siĂŞ", czy "nawiÂązywanie do" Spytaj siĂŞ na Akademii Rolniczej o literature i ĂŚwicz! Jest jeszcze PaĂąstwowe Wydawnictwo Rolnicze i LeÂśne pierwsze 5 skĂłr zknocisz na bank. ÂŚwiĂąska nie za wiele ci siĂŞ zda bo to skĂłra Âłamliwa i krucha- nadaje siĂŞ na obszycia, aplikacje, czapki Mam maÂłe pytanko...MoÂże ktoÂś z was wie jak wyprawiĂŚ domowym sposobem skĂłrĂŞ dzika? WÂłaÂściwie to chodzi mi o zastosowanie garbnikĂłw...Co robiĂŚ po zasoleniu owej skĂłry? Bo ja trochĂŞ szukaÂłam ale nie mogĂŞ za wiele znaleŸÌ na ten temat...BĂŞdĂŞ bardzo wdziĂŞczna za kaÂżdÂą pomoc. Poszukaj dobrze na FREHA!! Taki temat juÂż gdzieÂś kiedyÂś tu byÂł sam szukaÂłem takich informacji! SkopiowaÂłem sobie wtedy tekst jednego z postĂłw wiĂŞc go wklejam,mam nadziejĂŞ,Âże pomoÂże!! MyÂślĂŞ,Âże orginalny autor tekstu poniÂżej nie bĂŞdzie siĂŞ gniewaÂł !! "Dawno temu eksperymentowaÂłem trochĂŞ z garbowaniem skĂłr. Pytanie zasadnicze to - co wÂłaÂściwie MÂściwĂłj chcesz osiÂągn¹Ì. JeÂśli po prostu chcesz uÂżywaĂŚ tych skĂłrek do noszenia na sobie dopuki siĂŞ nie rozlecÂą to jest prosty sposĂłb. JeÂśli skĂłra jest ÂświeÂżo zdjĂŞta ze zwierzaka to usuwasz delikatnie wszystkie bÂłony, resztki krwi, tÂłuszczu, miĂŞsa itp. To bardzo waÂżne bo nawet maÂłe iloÂści tych rzeczy bĂŞdÂą siĂŞ rozkÂładaÂły i osÂłabiaÂły skĂłrĂŞ. NastĂŞpnie idziesz w teren w poszukiwaniu olchy (olszy) - roÂśnie wszĂŞdzie tam gdzie jest mokro: stawy, jeziora, rzeki. Zbierasz jej szyszki (takie popĂŞkane ciemnobrÂązowe kulki Âśrednicy ok 1cm). Potem je siekasz, mielisz, tÂłuczesz - do wyboru byle drobno. Zalewasz niewielkÂą iloÂściÂą wrzÂątku(nie rĂłb kompotu tylko papkĂŞ) i odstawiasz na dobĂŞ. Potem tÂą papkĂŞ nakÂładasz na oczyszczonÂą wczeÂśniej skĂłrĂŞ i zostawiasz do wyschniĂŞcia. Jak wyschnie - wytrzepiesz z resztek, w razie potrzeby przelecisz wilgotnÂą szmatkÂą - i masz skĂłrĂŞ wygarbowanÂą prymitywnym garaÂżowym sposobem. Tylko nie moÂże byĂŚ za ciepÂło, Âżeby garbniki zd¹¿yÂły zacz¹Ì dziaÂłaĂŚ przed wyschniĂŞciem. Efekt - skĂłra jest elastyczna, ma delikatny sianowaty zapach, wÂłos nie wypada, robactwo siĂŞ nie ima. UwaÂżaj tylko na to gdzie smarujesz tÂą papkÂą (moÂżna popapraĂŚ siebie i futerko). Pewnie sÂą lepsze sposoby ale ten polecam ze wzglĂŞdu na prostotĂŞ i efektywnoœÌ. " Wielkie dziĂŞki za radĂŞ (coÂś teraz bĂŞdzie ciĂŞÂżko z tymi olszynami ) moderatorom za przeniesienie tego tematu...jkoÂś ni mogÂłam znaleŸÌ tego wczeÂśniej Pozdrawiam! To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.Forumowy Kowal Roku 2021: Grzegorz K. oraz Aries Konkurs na pracę sezonu w dalszym ciągu trwa! Zachęcamy do zgłaszania prac! Swoją pracę zgłoś TUTAJ Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel Arek92 Posty: 238 Rejestracja: 29 sie 2009, 11:31 Lokalizacja: Lubania Kontakt: Rzemiosła inne - wyprawianie skór Na początku chciałem powiedzieć że są to na razie moje eksperymenty, nie jestem jeszcze zbyt doświadczony w tej materii :-P Zacznę od prostego sposobu na garbowanie cienkich skór z włosiem. Dajmy np: sarnę. -Skórę kładziemy na jakimś walcowatym przedmiocie np przewróconym pieńku, rurze pcv abyśmy mieli jak się do niej dobrać. Zależnie od stanu czy jest sucha czy świeża, polewamy ją lekko wodą lub nie. Moczenia nie polecam bo wtedy staję się strasznie miękka i rozciągliwa co nie pomaga w czyszczeniu. -Ostrym nożem (ośnik lepszy jest do grubszych skór) usuwamy mięso, uważając żeby nie ponacinać skóry (jest tam taka błona która pomaga przy zdejmowaniu mięsa, do odkrycia w praktyce) -*Sarny często mają pasożyty w postaci gzów (Przeważnie z tyłu na grzbiecie). Jest to taki bąbel w którym znajduję się larwa. Czyszczenie tego miejsca wymaga cierpliwości oraz wytrzymałości psychicznej ponieważ wrażenia organoleptyczne są okropne :-/ -Po oczyszczeniu skóry płuczemy ją w wodzie i wywieszamy na ramce ( chyba każdy wie jak wygląda :-P ), Czekamy aż trochę obcieknie. Teraz środek garbujący -Ja użyłem do tego celu kory z olchy startej pilnikiem do drewna( może być każda inna która posiada garbniki np: dąb) -kradniemy mamie niewielki garnek i przygotowujemy roztwór: do zmielonej kory dodajemy wodę i grzejemy żeby utworzyła się taka papka. -nanosimy papkę na wilgotną ( nie mokrą) skórę i czekamy parę dni żeby zadziałało. -Po paru dniach ścieramy z grubsza papkę wilgotną szmatką i nanosimy nową. -można dalej tak robić ale u mnie 2 razy wystarczyło :-P , suszymy skórę. -Z suchej skóry usuwamy szczotką papkę i żeby wyrównać powierzchnię możemy trochę pumeksem pościerać. -Nacieramy skórę jakimś tłuszczem (u mnie był to zwykły olej rzepakowy) -dajemy mu trochę czasu na wniknięcie. wywieszamy skórę na zewnątrz w celu przewietrzenia Uzyskałem tym sposobem skórę z włosem, od wewnętrznej strony koloru brązowego w dotyku podobną do skórzanej kurtki Eksperyment ze skórą bez włosia w toku Proszę o komentarze i podpowiedzi bo wiem że parę osób z forum robiło podobne eksperymenty :-P Edit: wrzucam parę zdjęć Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta. Ostatnio zmieniony 08 kwie 2010, 19:13 przez Arek92, łącznie zmieniany 1 raz. Myśl i Pamięć Grzesiek Posty: 338 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:56 Lokalizacja: Łęg k. Makowa Maz Kontakt: Post autor: Grzesiek » 07 kwie 2010, 14:46 Ja mam dużo wprawy w przygotowywaniu skór bez włosia z surowych skór prosto z ubojni. Robiłem to przez ponad 10 lat, przygotowywałem membrany do bębnów. Włos usuwałem wapnem albo siarczkiem sodu. Odmięsnienie i odtłuszczenie przeprowadzałem na świeżej skórze ostrym nożem natomiast mizdrę zdzierałem po wysuszeniu na ramie za pomocą szlifierki kątowej. Używałem skór krowich, kozich oraz ze zwierzyny płowej. Służę wszelkimi radami chętnie. "kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać" Arek92 Posty: 238 Rejestracja: 29 sie 2009, 11:31 Lokalizacja: Lubania Kontakt: Post autor: Arek92 » 07 kwie 2010, 20:13 Super :-D . Ile czasu trzymać skórę w wapnie? Myśl i Pamięć marcinello Posty: 397 Rejestracja: 10 sty 2010, 18:36 Lokalizacja: Tarnów/Zabłędza Kontakt: Post autor: marcinello » 07 kwie 2010, 20:29 a czy pergamin też pan robił ? jeśli można to poprosił opis w skrócie garbowania skórek bez włosia , zwracając uwagę na istotne szczegóły , o ile oczywiście to nie problem , po polsku na internecie wiele tego niema , lub źle szukałem a mój angielski jest słaby ... mniej więcej wiem jak proces przebiega , chcę uściślić swa wiedzę ,może w końcu jakąś wyprawie ;-) Stal musi wiedzieć ze jesteś jej panem marcinello Posty: 397 Rejestracja: 10 sty 2010, 18:36 Lokalizacja: Tarnów/Zabłędza Kontakt: Post autor: marcinello » 08 kwie 2010, 20:27 hymm a mnie zastanawia jeszcze jedno , skórę masz tu cienką a mnie się zawsze zdawało że taka sarna będzie maiła grubą skórę , przecieniałeś ja jakoś ? Stal musi wiedzieć ze jesteś jej panem Arek92 Posty: 238 Rejestracja: 29 sie 2009, 11:31 Lokalizacja: Lubania Kontakt: Post autor: Arek92 » 08 kwie 2010, 20:29 Nie, właśnie sarny mają cienką skórę Myśl i Pamięć Nomad Moderator Posty: 2263 Rejestracja: 28 sie 2009, 10:34 Lokalizacja: Jasło Post autor: Nomad » 08 kwie 2010, 20:47 Czy do garbowania nadaje się skóra każdego zwierzaka, czy może jedne się garbuje lepiej, a inne gorzej? Grzesiek Posty: 338 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:56 Lokalizacja: Łęg k. Makowa Maz Kontakt: Post autor: Grzesiek » 26 kwie 2010, 10:04 Marcinello nie mów do mnie pan bo się pogniewamy! W wapnie skóra leży ok 2 tyg. W lato krócej, zimą dłużej. Trzeba sprawdzać czy już kłaki wyłażą. Rozrabia się wapno z ciepłą wodą żeby miało konsystencję gęstej śmietany a następnie wylewa się to na rozłożona skórę włosem do góry. Za pomoca kielni albo łopaty rozprowadzamy wapno po całej skórze warstwą 0,5 - 1 cm. Potem zwijamy wszystko wapnem do środka, wrzycamy do kastra budowlanego i zalewamy resztą wapna zeby nie wystawało nic, bo wyschnie lub nadgnije. Po ok 2 tyg razwijamy na ziemi skórę i uzbrojeni w gumofilce, stołeczek i małą kielenkę ruszamy do roboty. Włos powinien schodzić razem z warstwą wapna. Generalnie można wyprawiać wszystkie skóry ale nie wszystkie się do wszystkiego nadają, co zwierzę to inny typ skóry. Skóry saren, jelenie, łosi oraz bydła są podobne w konsystencji różnią się grubością. I te dzikie są twardsze. Kozie są cienkie i dość twarde. Owcze się rozwarstwiają i sa raczej miekkie ale mało z nimi miałem do czynienia, podobnie ze świńskimi - są miekkie również. Najcieńsze skóry jakie robiłem miały ok a najgrubsze 5 - 6mm. Mowa o stanie suchym. Takie pergaminy to z małych cielaczków albo młodych kóz. a te najgrubsze to z karku z byka starego. Generalnie na takiej krowie skóra ma grubość od 1mm do 1cm ( na mokro), zależnie z którego miejsca, a od wapna jeszcze puchną o ok 15%. "kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać" marcinello Posty: 397 Rejestracja: 10 sty 2010, 18:36 Lokalizacja: Tarnów/Zabłędza Kontakt: Post autor: marcinello » 27 kwie 2010, 22:13 wapno po takim zabiegu nie nadaje się już na kolejne skóry ? czytałem tez o zastosowaniu otrębów oraz popiołu, co daje lepsze efekty ? Stal musi wiedzieć ze jesteś jej panem Grzesiek Posty: 338 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:56 Lokalizacja: Łęg k. Makowa Maz Kontakt: Post autor: Grzesiek » 20 maja 2010, 19:18 Lepiej zrobić nową mieszankę, będzie lepiej żarło i przede wszystkim nie będzie śmierdzieć. Może i można coś tam domieszać ale wydaje mi się że nie ma potrzeby. Wapno jest czyste, bezwonne, tanie, łatwe w użyciu i pozostawia ładny jasny kolor skóry. "kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać" marcinello Posty: 397 Rejestracja: 10 sty 2010, 18:36 Lokalizacja: Tarnów/Zabłędza Kontakt: Post autor: marcinello » 10 sie 2010, 22:25 na zimę będę miał skórki z sarenek na pierwsze próby, lecz jak będą skórki to dowiem się o tym w ten sam dzień co je dostane i raczej nie będę na to przygotowany , jak mogę surową skórę przechowywać , czy wogule się tak da , czy muszę od razu zabrać się za robotę?może suszyć a potem moczyć ? ale co dalej po usunięciu włosia ?rozwieszamy na ramie ?, smarujemy mazia z kory ? moczymy jakoś ? i jak postępować ze skóra coby pergamin powstał ? był bym wielce wdzięczny za odpowiedz . Stal musi wiedzieć ze jesteś jej panem Grzesiek Posty: 338 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:56 Lokalizacja: Łęg k. Makowa Maz Kontakt: Post autor: Grzesiek » 11 sie 2010, 16:20 skóra z sarny podobnie jak z każdego innego zwierzaka ma różną grubość. Na mokro to będzie pewnie miała ok 1 mm na brzuchu do 5 na karku. po wyschnięciu będzie połowa tego. Przechowuje się skóry w soli. Soli dajemy tyle ile waży skóra. Zasadniczo to nie ma wpływu na właściwości skóry, sól wyciąga przy okazji ze skóry wszystkie soki. Potem jak juz będziesz chciał ja traktować wapnem to dobrze wymocz ją z soli, niech poleży w jakimś kastrze z 24 godz, i zmieniaj wodę. Po usunięciu włosa rozwieś na ramie. Najlepiej schnie na słońcu, ale od października słońce jest na tyle nisko i dzień krótki że już cięzko jej będzie wyschnąć. Druga po słońcu jest żarówka - emiter podczerwieni. Nie susz dmuchawami bo się robią skóry kruche. Tak uzyskasz skóry surowe nie garbowane - twarde. A jak nie naciągniesz zbyt mocno to i przezroczyste. Kora, galasy, syntetyczne garbniki służą do garbowania skór czyli ich rozmiękczania. to tak jak na buty lub ubrania. Najlepiej jest taka odwłosioną, odmięśnioną i odmizdrzoną skórę (mokrą ciągle) wrzucić do jakiegoś bębna razem z garbnikami i np kamieniami albo i bez. Przez dzień sie pokręci i gotowa. Pergaminu nigdy nie robiłem. Ale preparowałem takie twarde skóry grubości ok 0,5mm. Z cielaków. Myślę że sarna nie będzie aż tak cienka. Jeszcze kozie skóry sa bardzo fajne, polecam. "kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać" marcinello Posty: 397 Rejestracja: 10 sty 2010, 18:36 Lokalizacja: Tarnów/Zabłędza Kontakt: Post autor: marcinello » 11 sie 2010, 17:33 Kora, galasy, syntetyczne garbniki służą do garbowania skór czyli ich rozmiękczania. to tak jak na buty lub ubrania. Najlepiej jest taka odwłosioną, odmięśnioną i odmizdrzoną skórę (mokrą ciągle) wrzucić do jakiegoś bębna razem z garbnikami i np kamieniami albo i bez. Przez dzień sie pokręci i gotowa. będę pewnością używał kory dębowej , tylko ile kg takiej kory na ile l wody potrzebuje by tych garbników było wystarczająco dużo ?, rozumiem że po wyciągnięciu rozciągnąc na ramce i suszyć na słońcu ? a skóra zasypana solą może siedzieć ze 3 dni w piwnicy i się nie zepsuje ? Arku jak tam eksperymenty kolejne ? Arek92 Posty: 238 Rejestracja: 29 sie 2009, 11:31 Lokalizacja: Lubania Kontakt: Post autor: Arek92 » 11 sie 2010, 17:43 Eksperymenty narazie ustały bo nie chce mi się za to wziąć :-P Ale mogę powiedzieć że moja posolona leży już od zimy i się nie zepsuła Myśl i Pamięć Grzesiek Posty: 338 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:56 Lokalizacja: Łęg k. Makowa Maz Kontakt: Post autor: Grzesiek » 14 sie 2010, 06:02 skóra w soli może spokojnie z pół roku poleżeć, nic jej nie będzie A kory to wal jak najwięcej, po prostu jak uznasz że skóra jest już ok, to ja wyciągniesz i wypłuczesz. "kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
Oprócz najpopularniejszych skór norek sprzedajemy również skóry od lisów i jenotów oraz roślinożernych zwierząt futerkowych: nutrii, królików i szynszyli. W hodowle zwierząt futerkowych zamieniane są często byłe PGR-y – przede wszystkim na obszarach, gdzie inna działalność rolnicza na masową skalę jest utrudniona ze